Uroczyste obchody 76. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich dawnej Rzeczypospolitej, zorganizowane zostały przez Powiat Tarnowski, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz społeczność Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych im. Ignacego Jana Paderewskiego w Ciężkowicach (Starosta Tarnowski Roman Łucarz, Etatowy Członek Zarządu Tomasz Stelmach, Dyrektor IPN Oddział Kraków dr hab. Filip Musiał) oraz społeczność lokalna upamiętnili naszych Rodaków bestialsko zabitych przez ukraińskich nacjonalistów. Wystawa będzie dostępna do zwiedzania do 11 sierpnia. 2019 roku, by w następnej kolejności znaleźć się w Ciężkowicach i Gromniku.
Część pamięci pomordowanych!
Wieczny odpoczynek racz pomordowanym dać Panie…
Instytut Pamięci Narodowej – PAMIĘTAMY! 11 lipca 1943 roku oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) wspierane przez ukraińskie chłopstwo, tzw. czerń, zaatakowały prawie 100 polskich wsi na Wołyniu. Tego Dnia – znanego pod nazwą Krwawa Niedziela – ofiarami napastników padło ok. 8000 Polaków – ginęli od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi.
Więcej na naszym portalu:
?? httpss://zbrodniawolynska.pl/
?? https://volhyniamassacre.eu/
?? https://wolynskyjzloczyn.eu/
Relacje z obchodów upamiętnienia ludobójstwa na Polakach na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej:
IPN Oddział w Krakowie
Tarnowska.tv
Starnowa.tv
Gdy uczę o genezie ludobójstwa na Polakach dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów z UON-UPA wspieranych przez ukraińskich chłopów, tzw. czerń na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej często przytaczam przykład nienawiści ojca i brata skierowanej na najbliższą osobę tylko dlatego, że pokochał, poślubił i miał córki z Polką… Gdy kończę przestrzegam byśmy wszyscy wyzbywali się niechęci, która może prowadzić prosto do nienawiści a ta popychać do czynów niegodnych a czasem wręcz zbrodniczych…
Relacja Anny Derkacz, Stechnikowce, pow. tarnopolski, woj. tarnopolskie
„We wsi Stechnikowce jeden z Ukraińców miał żonę Polkę i z nią dwie córki. Pod koniec 1943 r. otrzymał list od banderowców z UPA, w którym nakazano mu niezwłocznie zabić swoją żonę i obie córki za to, że są Polkami. Mąż i ojciec – Ukrainiec tego rozkazu nie wykonał. Otrzymał więc kolejny list z nakazem i pogróżkami, ale również po raz drugi nakazu nie wykonał. W jakiś czas potem otrzymał trzeci list o podobnej treści, a w nim ostrzeżenie, że jeżeli sam tego nie zrobi, wykonają to inni. Po tym trzecim liście zdawał sobie już sprawę, że zabójcy przyjdą. Naostrzył wtedy siekierę, ale nie do wykonania rozkazu, lecz do obrony. W kilka dni potem, w nocy ktoś zaczął się ostro dobijać do drzwi, chwycił więc za topór i stanął w sieni za drzwiami. Kiedy drzwi wyważono, wpadł pierwszy morderca, gospodarz – obrońca z całej mocy uderzył go ostrzem siekiery. Napastnik upadł, za nim wpadł drugi. Spotkało go to samo. Więcej napastników nie było. Wtedy gospodarz zapalił lampę, żeby zobaczyć banderowców. I zobaczył ciała swego ojca i brata.”
Źródło: „Na Rubieży” 1998, nr 29, s. 38.
Tutaj możesz pobrać materiały edukacyjne:
„Kto tego nie widział, nigdy w to nie uwierzy…”. Zbrodnia Wołyńska – historia i pamięć. Materiały edukacyjne, Warszawa 2013.
Naszej młodzieży za poświęcenie wolnego wakacyjnego czasu bardzo dziękuję. Naszym Paniom nauczycielkom Jolancie Mastalskiej, Teresie Sławucie oraz Edycie Szwalec za wspaniałości gastronomiczne, które przygotowały wraz z młodzieżą… a w zasadzie naszym drogim absolwentkom z Zasadniczej Szkoły Zawodowej bardzo, bardzo dziękuję. Jesteście młodzieży i Wy Panie niesamowite ???
Józef Parys
dyrektor szkoły
Źródło zdjęć: ZSOiZ Ciężkowice, IPN Oddział Kraków